TEST EVO CONNECTED III

Testujemy Evo Connected III. Co prawda do racka podwójnego na 22 pudla WRS 70 (11 pięter) wykorzystujemy tylko dwa kanały (dwa czujniki) działające na zasadzie pulse/dimming.  Trzeci działający na zasadzie on/off nas nie zadowala, więc nie używamy. Poza tym jednym niedociągnięciem Microclimata, wyniki są zadowalające. Na zdjęciu przedstawiamy wynik utrzymującej się temperatury zadanej i odchylenia od niej (czerwona i żółta linia). Termostat ustawiony w trybie Day&Night (31 st. w godzinach 6-21 i 28st. W godzinach 22-6). 

Na pewno na uwagę zasługuje funkcja RAMP, którą ustawia się przy zmiennych temperaturach np. Day&Night. Pozwala ona na ustawienie czasu w jakim ma temperatura obniżyć się lub podwyższyć, dzięki temu temperatura nie spada gwałtownie np. z 31 do 28 stopni a dzieje się to sukcesywnie w czasie np. 30, 60, czy innym zadanym czasie. To dopiero odkryłem, więc na moim zdjęciu tego nie zauważycie. Ogólnie fajne wrażenia ze sprzętu, gdzie za pomocą smartphone można na bieżąco kontrolować sytuację, aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że nikt nie siedzi cały czas w aplikacji spoglądając czy coś złego się nie dzieje. Ale na pewno mając w ręku smartphone z aplikacją i podłączone Connected, zawsze jest spokojniej, kiedy przyjdzie (oby nie), że temperatura mat wynosi 40 czy 50 st. To on/off na trzecim kanale, to niewybaczalna porażka dla Microclimata, bo przecież mógł rozszeżyć jego działanie i połączenie trzech trybów i możliwości przełączenia jak w Evo Lite na tryb on/off-pulse-dimming. Zapewne takie rozwiązanie może się sprawdzić w przypadku Evo Connected II w inkubatorach gdzie czujkę on/off, można wykorzystać do ekstra wentylatora chłodzącego, gdyby doszło do podwyższenia w nim zadanej temperatury, co na pewno sam wykorzystam, szczególnie w sezonie letnim.